DOKŁADNIEJSZE UJĘCIE SPRAWY

Jeśli ująć sprawę dokładniej — kontynuuje Marks — powyższe oznacza tylko tyle, że za dużo produkuje się w celu wzbogacenia się, czyli zbyt dużą część produktu przeznacza się na robienie większej ilości pieniędzy (na akumula­cję), a nie na konsumpcję w charakterze dochodu, nie na zaspokojenie prywatnych potrzeb posiadacza produktu, lecz na stwarzanie mu abstrak­cyjnego bogactwa społecznego, pieniędzy i większej władzy nad cudzą pracą, na stwarżanie kapitału — czyli na przysparzanie mu owej władzy […] twierdzenie, że kapitału jest za dużo, oznacza przecież tylko to, że za mało konsumuje się — iw danych warunkach można konsumować — w charak­terze dochodu […]. W szczególności nadprodukcja ma za warunek właściwe kapitałowi po­wszechne prawo produkcji, prawo, które na tym polega, że produkuje się w miarę rozwoju sił wytwórczych (czyli w miarę możliwości wyzyskiwania za pomocą danej ilości kapitału jak największej ilości pracy), bez względu na istniejące granice lynku i potrzeb, które idą w parze ze zdolnością płat­niczą.

Leave a Comment